sobota, 28 stycznia 2012

Laos - waluta

Oficjalną walutą laosu jest kip (LAK lub ₭). W przeciwieństwie do sąsiedniej Kambodży, jest to waluta preferowana, co oznacza, że przeprowadzane jest nią większość transakcji (w Kambodży niepodzielnie króluje dolar amerykański, dopiero resztę mniejszą niż 1 USD wydaje się w rielach). Obecny kurs wynosi około 8000 LAK = 1 USD, co sprawia, że większość obcokrajowców jest tutaj milionerami, jeśli weźmiemy pod uwagę ceny. Co ciekawe, nie ma monet. Banknoty są w nominałach 500₭, 1000₭, 2000₭, 5000₭, 10000₭, 20000₭ oraz 50000₭. 1 lutego 2012 (tego dnia wyjeżdżamy rano z Laosu) wprowadzony zostanie banknot o nominale 100 000₭, który ma zachęcić Laotańczyków do używania LAK zamiast USD. Od 2010 roku funkcjonuje w obrocie kolekcjonerska wersja 100 000₭. Na każdym banknocie (oprócz starych 1000₭) jest przedstawiony Kaysone Phomvihane, przywódca rewolucji.

Ceny są odrobinę wyższe niż w Kambodży. Dobre, sycące danie kosztuje ok. 20000₭, a najtańsze (zupy) można kupić za połowę tej ceny. Cena paliwa to ok. 9000-10000₭ w zależności od stacji, na której tankujemy (i zapewne od tego czy jesteśmy Laotańczykiem). Ekonomia w Laosie jest podwójna, co oznacza, że turyści mają osobne ceny na wejściówki do muzeów lub osobne menu w restauracjach i zwykle płacą od 2 do 10 razy tyle do Laotańczyk za tę samą usługę. Dlatego warto zawsze prosić o laotańską wersję cennika, udając, że się zna ten język i porównać ceny, oczywiście jeśli chce się zaoszczędzić. Często, dla obcokrajowca, zapłacenie 10 razy wyższej ceny jest i tak 10 razy tańsze niż kupienie tego samego w swoim własnym kraju.

Jeśli chodzi o robienie zakupów, to o wszystko oprócz przygotowanego jedzenia (tj. w restauracjach) należy się targować. Po pierwsze, jest to lokalnym zwyczajem (Laotańczyk zawsze poda co najmniej dwa razy wyższą cenę), a po drugie, jeśli się nie targujemy, to tubylcy są gotowi uznać, że robimy im łaskę i traktujemy ich z góry. Na początku negocjacji warto ustalić sobie, jaką cenę jesteśmy gotowi zapłacić za dany towar, a następnie podać cenę o około 20% niższą. Należy przy tym pamiętać, że płacenie żądanej ceny (pierwszej, tej bardzo wysokiej) nie wpływa dobrze na lokalną ekonomię, gdyż niewielka ilość mieszkańców pracuje w turystyce, a to może prowadzić do zubożenia pozostałych oraz napędzić inflację.

Banknoty
Cena paliwa
Banknoty

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy będę miał w ogóle okazję aby odwiedzić ten kraj, no ale kto wie. Na tą chwilę w przypadku gdy potrzeba mi waluty obcej to w kantorze online https://cinkciarz.pl/wymiana-walut uzyskuję ją w ciągu kilku chwil. Podoba mi się takie rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń