sobota, 26 listopada 2011

Porto - jedzenie

Tak jak pisałem, Porto przypomina Macau, a historycznie raczej na odwrót, to Macau przypomina Porto. Porównując samo jedzenie, zobaczymy, że w Porto (prawdopodobnie w całej Portugalii) jada się pyszne słodkości na czele z pastéis de nata.

Pastéis de nata wraz z cappuccino i rogalikiem podane w Cafe Majestic.
Porto słynie również z wina Porto. Większość winiarni dostępnych do zwiedzania nie znajduje się jednak w mieście Porto, ale w Gaia, po drugiej stronie rzeki Duero.

Mniej znanym winem, niekoniecznie lokalnym dla Porto, jest Vinho Verde, czyli zielone wino. Jest to lekko musujące białe wino z młodych winogron, bardzo orzeźwiające i lekko kwaskowe. Jest naprawdę zielonkawe. Butelka wygląda tak:


Mniej znanym, ale za to bardzo lokalnym przysmakiem są kanapki o nazwie "Francesinha", czyli "Francuska dama" (lub "pani").  Sekretnym składnikiem jest sos na bazie piwa i pomidorów, gdzie każda restauracja ma własny przepis.
Źródło zdjęcia: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Francesinhacaseira.JPG 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz