Odwiedziny Madrytu są częścią mojej weekendowej wizyty w Hiszpanii. 1 listopada rano miałam lot z Madrytu właśnie, przez Londyn do Norwegii, więc wykupienie noclegu było konieczne. Postanowiliśmy to wykorzystać jak tylko się da, bo wstyd pisać, ale nigdy do tej pory nie byliśmy w Madrycie. W związku z tym 31 października, wstaliśmy raniutko i pojechaliśmy szybkim pociągiem
AVE do Madrytu. Najpierw oczywiście musieliśmy dojechać do stacji szybkiego pociągu, nie aż tak szybkim metrem, ale było warto.
Pociąg wyjechał o 10:00 i w ciągu 15 minut rozwinął prędkość 280km/h. Najszybciej jechaliśmy ponad 300 km/h. Na dwunastą byliśmy już w Madrycie (391km w półtorej godziny - czemu PKP tak nie potrafi?!), o pierwszej w hotelu, a o czwartej, już po obiedzie, rozpoczęliśmy zwiedzanie centrum. Ze względu na małą ilość czasu postanowiliśmy się tylko przespacerować bez pośpiechu po starówce i popróbować osławionych Madryckich tapas. Nie udało nam się niestety trafić na tapas tak wyśmienite jak w Bodeguilla del Gato w Walencji, ale za to centrum zrobiło na nas niesamowite wrażenie.
|
Pomnik Karola III |
Wysiedliśmy z metra blisko Puerta del Sol (Bramy Słońca), jednego z najbardziej ruchliwych placów w mieście. Można powiedzieć, że jest to bijące serce Madrytu. Odchodzą od niego główne ulice miasta. W centrum placu na przeciwko budynku poczty stoi pomnik króla Karola III, a we wschodniej części sławny Niedźwiedź wspinający się na Drzewo Truskawkowe (drzewo Madroño) - symbol Madrytu. Niedźwiedź jest przedstawiony na fladze i herbie miasta.
|
Puerta del Sol - widok od wschodu na pomnik Niedźwiedzia |
|
Jedna z ruchliwych ulic odchodząca od placu Puerta del Sol |
|
Fontanna pod Pałacem Królewskim |
Udało nam się też zobaczyć Pałac Królewski, który jest bardzo imponującym gabarytowo budynkiem. Jest to jeden z największych pałaców w Europie. Przed Pałacem znajduje się betonowy plac otoczony zielenią. Po środku placu wznosi się okazała fontanna a na przeciwko piękne hiszpańskie budynki.
|
Budynki na przeciwko Pałacu Królewskiego |
Niestety nie udało nam się zobaczyć wielu znanych punktów w Madrycie takich jak na przykład Plaza de Castilla czy Plaza de Espa
ña. Musimy koniecznie pojechać drugi raz!
|
Teatr Español w Madrycie |