Ze względu na jednogodzinną różnicę w czasie między resztą Europy a Portugalią, wstałem trochę wcześniej niż zazwyczaj. Od samego rana wybrałem się na zwiedzanie miasta. Ze względu na fakt, że miałem tylko nienadającą się do nocnych zdjęć "małpkę", wróciłem w te miejsca, które oglądałem poprzedniego dnia wieczorem.
Po kolei:
Kaplica św. Katarzyny to jeden z najbardziej znanych zabytków w Porto. Znajduje się na ul. św. Katarzyny (rue de Santa Catarina) - głównej ulicy handlowej miasta - odpowiedniku ul. Piotrkowskiej w Łodzi. Kościół jest wyjątkowy głównie dlatego, że jego ściany zewnętrzne są pokryte niebiesko-białymi płytkami, z których słynie Porto. Obrazy na płytkach przedstawiają sceny z życia św. Franciszka i św. Katarzyny.
Kolejnym kościołem, znajdującym się w przy ul. św. Katarzyny jest kościół św. Ildefonsa. Fasada bardzo przypomina zniszczoną jedyną pozostałą ścianę katedry w Makau, a sam kościół również jest pokryty płytkami "azulejos".
|
Budynek Universidade Lusófona do Porto |
|
Panorama Porto z murów obronnych Porto. |
|
Panorama na Ribeirę, dzielnicę będącą Światowym Dziedzictwem UNESCO. |
|
Ribeira z bliska |
|
Sklep z magnesami. |
Większość ciekawszych kościołów w Porto jest pokryta płytkami "azulejos", które przedstawiają sceny z życia świętych. Jednym ze starszych przykładów wykorzystania tego stylu są dwa kościoły - dos Carmelitas i do Carmo, zbudowane obok siebie. Igreja dos Carmelitas został zbudowany wcześniej, ale po ok. 100 latach postanowiono zbudować w okolicy drugi kościół. Na zabudowę wybrano działkę sąsiadującą z wybudowanym wcześniej kościołem, co dało unikalną konstrukcję dwóch kościołów pod różnym wezwaniem sąsiadujących bezpośrednio ze sobą.
Na koniec jeszcze poranna (wieczorna jest nieciekawa) trasa z dnia drugiego:
Pokaż trasę na większej mapie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz