Mieszkamy w hotelu TRYP z sieci Sol Melia, którzy jest zaraz obok Miasta Nauki i Kultury, które widzimy z okna. Udało nam się nawet przypadkowo zrobić zdjęcie hotelu z samolotu, gdy fotografowaliśmy Walencję. Hotel teoretycznie ma cztery gwiazdki (te rankingi są raczej uznaniowe). Jest w porządku, jeśli chodzi o Hiszpanię. Największą zaletą jest darmowy i, co najważniejsze, szybki internet oraz dobra lokalizacja bardzo blisko Oceanarium. Wadą jest niestety cena, gdyż w tym okresie w Walencji jest w zasadzie niemożliwością znalezienie czegokolwiek sensownego poniżej 100 USD za noc.
|
Łóżko |
|
Biurko |
|
Łazienka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz