Na zakończenie dnia chcieliśmy jeszcze trochę wykorzystać możliwości zakupowe Bangkoku, pojechaliśmy więc na weekendowy rynek Chatuchak. Trochę nam zajęło wyjaśnienie, gdzie chcemy jechać i dopiero czwarty taksówkarz nas zrozumiał. Na rynku są rzeczywiście tanio różne rzeczy, ale jeśli chodzi o kupowanie ubrań to zdecydowanie lepszy komfort oferuje centrum handlowe Platinum i okoliczny rynek Pratunam. W Chatuchak tłumy ludzi utrudniają przemieszczanie się w wąskich alejkach a towary, przynajmniej jeśli chodzi o ubrania nie są tak dobrego gatunku jak w okolicach Pratunam.
 |
Jedna z głównych alejek |
|
 |
Poboczna alejka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz